Abstract
Przekład na podstawie: „Which Naturalism?”, New Blackfriars 2022: 1–16, DOI: https://doi.org/ 10.1111/nbfr.12765. Przekład za zgodą Autora. Program „naturalizacji” bywa we współczesnej laickiej filozofii przedstawiany w opozycji do tradycyjnego teizmu. Biorąc jednak pod uwagę historię terminów „natura” i „naturalny”, widać brak ciągłości między tym, jak owe terminy są rozumiane obecnie, a jak rozumiano je w przeszłości. Nowożytny „naturalista”, który domaga się, by wszystkie zjawiska umieścić w dziedzinie tego, co naturalne, stawia tezę, którą wielu klasycznych, średniowiecznych i wczesnonowożytnych filozofów i teologów uznałoby za dość samooczywistą. Zmiana, która tu zaszła, nie polega na decyzji, by do dziedziny naturalnej włączyć to, co poprzednio było z niej wykluczone, lecz na zupełnie innym rozumieniu tejże dziedziny. W artykule argumentuję, że filozoficznie ciekawe jest nie tyle pytanie, czy powinniśmy być naturalistami, ile pytanie, który z dwóch naturalizmów należy przyjąć: świecki naturalizm, z jego neutralistyczną koncepcją natury w ogóle i ludzkiej natury w szczególności, czy teistyczny naturalizm, wedle którego świat naturalny i nasza własna natura noszą znamię boskości. Okazuje się, że ujęcie sekularystyczne musi zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami epistemicznymi i moralnymi.