Abstract
Główną tezą tekstu jest uznanie tzw. modelu coachingowego za pierwotny i wciąż żywy sposób uprawiania filozofii. Twierdzę, że filozofia akademicka, która od kilku stuleci tkwi w tradycji scholastycznej, może być uprawiana w modelu coachingowym. W drugim paragrafie przedstawiam odróżnienie dwóch rodzajów filozofowania: Sokratejskiego – określonego w tekście mianem „coachingowego” – oraz Arystotelesowskiego, nazywanego tutaj „scholastycznym”. W trzecim paragrafie pokazuję, w jaki sposób Wiktor Frankl nawiązuje do coachingowej tradycji uprawiania filozofii w swojej praktyce terapeutycznej. W czwartym przedstawiam przykłady zastosowania modelu coachingowego w dydaktyce filozofii.