Naturalizm metodologiczny jako warunek naukowości w kontekście relacji nauki i religii
Abstract
W artykule przedstawiam tezę, uznawaną przez większość uczonych, że spełnianie postulatu naturalizmu metodologicznego jest warunkiem koniecznym naukowości oraz wskazuję na jej znaczenie dla relacji nauki i religii. Mówiąc o religii w tym artykule, mam na myśli przede wszystkim teizm chrześcijański. Staram się wykazać, że współczesna nauka nie pozostawia żadnych luk ani w naszej wiedzy (nie mam bynajmniej na myśli tego, że wszystkie problemy zostały już przez naukę rozwiązane), ani w porządku przyrodniczego świata, których wyjaśnienie wymagałoby odwołania do jakiejś nadnaturalnej, transcendentnej sfery postulowanej przez religie teistyczne. W chrześcijaństwie uznaje się zajście takich zdarzeń w historii Wszechświata, dla wyjaśnienia których, konieczne jest odwołanie do takich działań czynników nadnaturalnych, które łamią naturalny porządek przyrodniczy. Jeśli faktycznie tak jest, to można twierdzić, iż współczesna nauka jest niezgodna z doktryną chrześcijańską. Będę argumentował również, że jeśli przyjmuje się realistyczną interpretację teorii naukowych powstałych na bazie naturalizmu metodologicznego oraz uwzględnia się znaczenie nauki we współczesnej kulturze Zachodu, to naukowy model rzeczywistości (jeżeli możemy mówić o istnieniu takiego modelu) należy uznać za skłaniający do ateizmu.